Strona 1 z 3

Co cię wkurza?

: 01 maja 2018, 20:06
autor: Ivan
Potrzebujemy integracji, a każdy lubi czasem posuczyć i powiedzieć co go mierzi. Śmiało, podzielcie się tym co was boli.

Temat dedykuję naszemu koledze Wulfowi.

I zacznę jako pierwszy. Wkurza mnie, że ludzie w internecie regularnie piszą „szlak” mając na myśli „szlag”. Który np. trafia mnie z tego kretyńskiego powodu.

Re: Co cię wkurza?

: 02 maja 2018, 12:51
autor: Konstantin
Szlak szlakiem (to też mnie irytuje), ale rzucanie petów gdzie popadnie i palenie w miejscach publicznych prosto pod nos kogoś, kto nie chce wdychać takich wyziewów, potrafi doprowadzić do szewskiej pasji. Za takie rzeczy mandat powinien wynosić nie 100, a 1000 zeta z marszu, a kolejne coraz to więcej. Skończyłoby się babci sranie.

Re: Co cię wkurza?

: 02 maja 2018, 16:25
autor: Ivan
Szanowny Pan powyżej!

Re: Co cię wkurza?

: 02 maja 2018, 17:00
autor: Konstantin
Ale śmieszne, no nie powiem.
Bitwy trolli PiS-u z trollami PO w wątkach/działach/tematach zupełnie niezwiązanych z polityką.

Re: Co cię wkurza?

: 04 maja 2018, 13:02
autor: Wulf
Konstantin pisze:
02 maja 2018, 12:51
Szlak szlakiem (to też mnie irytuje), ale rzucanie petów gdzie popadnie i palenie w miejscach publicznych prosto pod nos kogoś, kto nie chce wdychać takich wyziewów, potrafi doprowadzić do szewskiej pasji. Za takie rzeczy mandat powinien wynosić nie 100, a 1000 zeta z marszu, a kolejne coraz to więcej. Skończyłoby się babci sranie.
A dłonie uciąć i zatopić kikuty w smole. Bez przesady.

Za palenie w miejscach publicznych mandaty są i fakt, słuszne, ja osobiście nie widzę nikogo kto paliłby w lokalach, bo zostaje natychmiast wyproszony, zdarza mi się widzieć kogoś palącego na przystanku, ale raczej w godzinach wieczornych, lub nocnych, kiedy w zasadzie nie ma nikogo obok. Jedyne, gdzie potrafię sobie wyobrazić, że ktoś Ci dmucha dymem w twarz to bezpośrednio na ulicy, kiedy na przykład z papierosem przechodzi koło Ciebie. Należy natomiast uszanować też wolność innych, a palacze ostatnimi laty dostają cały czas po tyłku i coraz więcej stref wzbrania palenia wyrobów tytoniowych.

A co do rzucania petami gdzie popadnie to się zgadzam. Straszne świństwo.

No, to na dobry początek. Jebane gołębie. Skurwiałe latające szczury, przez które rozważałem na poważnie kupno wiatrówki. Mieszkam na siódmym piętrze i mam spory balkon, który został zafajdany do tego stopnia, że uznalibyście to niemal za niemożliwe. Codzienne gruchanie o 5 nad ranem, przylatywanie po odgonieniu dosłownie za 30 sekund. Włażenie wszędzie i próby założenia gniazda. Przy czym jedna próba zakończona sukcesem, gdzie wykluło się piskle i trzeba było je zgładzić. Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem siatki na balkon i moje życie znowu ma sens, a ja mogę sobie wyjść rano z kawką na świeże powietrze i rozmyślać co następne połamię Lisowi na fabule.

Ludźmi, którzy to jeszcze dokarmiają otwarcie gardzę. Osobiście uważam, że każde miasto powinno prowadzić regularny odstrzał, bo to są szkodniki, roznoszące masę chorób, i niewiele różniące się od Szczurów.

Coś czuję, że będę się tu udzielał częściej.

Re: Co cię wkurza?

: 04 maja 2018, 21:58
autor: Ivan
► Pokaż Spoiler

Ludzie stojący na ruchomych schodach.

Re: Co cię wkurza?

: 04 maja 2018, 22:24
autor: Orlaith
Zawsze zwracam uwagę palaczom na przystankach. Na jednym ludzie mnie już chyba kojarzą jako tę narzekającą babkę. Strasznie mnie to denerwuje, myślą że odejdą na dwa kroki od znaku i będzie wszystko w porządku.

A tak poza tym, denerwują mnie ludzie, którzy nie znają albo zwyczajnie nie stosują zasady "najpierw się wychodzi".

Re: Co cię wkurza?

: 06 maja 2018, 19:04
autor: Kris
Denerwują mnie kierowcy, którzy siedzą Ci pół drogi na dupie, bo boją się wyprzedzić.
Denerwują mnie kierowcy, którzy popisują się brawurą i prędkością.

Re: Co cię wkurza?

: 10 maja 2018, 20:37
autor: Ivan
Nagminne pisanie "sex" zamiast "seks". Ja nie wiem czy naród ma już zlasowany mózg od nadmiaru pocieraczy, czy może Polacy rozmnażają się przez podział plechy, a ten wyraz jest dla nich obcy.

Re: Co cię wkurza?

: 18 maja 2018, 0:01
autor: Konstantin
Do tego dochodzi (śmieszne słowo) neologizm fapowanie zamiast staropolskiego walenia konia i okrzyki FAP FAP FAP nie do filmów porno (gdzie skądinąd byłyby zrozumiałe), a np. na forach fotograficznych, gdzie ktoś wystawił akt do oceny szanownemu gremium, a tu taki kwiatek...

Re: Co cię wkurza?

: 18 maja 2018, 21:30
autor: Millenium
Właśnie zauważyłem ten temat. W momencie, gdy skończył mi się w mieszkaniu tytoń.
Kurwa.

Re: Co cię wkurza?

: 20 cze 2018, 22:56
autor: Ivan
Artykuł 13. Mianowicie:
  • To, że był planowany od roku z okładem, ale ludzie zauważyli go niedawno.
  • Jednym okiem, bo: hehe, piłka, brameczka, goool, podaj, kurwa ta bala!
  • Nierozumienie lub rozdmuchiwanie jego treści.
  • Ale niezależnie od jego potencjalnych konsekwencji, dla zasady to wkurwia mnie sam fakt, że ktoś wyszedł z podobną propozycją.

Re: Co cię wkurza?

: 03 sty 2019, 13:54
autor: Juno
Wulf pisze:
04 maja 2018, 13:02
No, to na dobry początek. Jebane gołębie. Skurwiałe latające szczury, przez które rozważałem na poważnie kupno wiatrówki. Mieszkam na siódmym piętrze i mam spory balkon, który został zafajdany do tego stopnia, że uznalibyście to niemal za niemożliwe. Codzienne gruchanie o 5 nad ranem, przylatywanie po odgonieniu dosłownie za 30 sekund. Włażenie wszędzie i próby założenia gniazda. Przy czym jedna próba zakończona sukcesem, gdzie wykluło się piskle i trzeba było je zgładzić. Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem siatki na balkon i moje życie znowu ma sens, a ja mogę sobie wyjść rano z kawką na świeże powietrze i rozmyślać co następne połamię Lisowi na fabule.

Ludźmi, którzy to jeszcze dokarmiają otwarcie gardzę. Osobiście uważam, że każde miasto powinno prowadzić regularny odstrzał, bo to są szkodniki, roznoszące masę chorób, i niewiele różniące się od Szczurów.

Jak dobrze, że jest ktoś, kto czuje podobnie. Już się martwiłam, że mam jakieś zaburzenia. Gołębie zawsze mnie wkurwiały i obrzydzały, ale znienawidziłam szczerze i do końca tę latającą plagę podczas bytowania we Wrocławiu, gdzie siedząc razu pewnego na piwie w rynku jebane bezczele potrafiły włazić pod stołem na kolana. To był pierwszy i jedyny raz, gdy uderzyłam zwierzę. To znaczy w liczbie mnogiej. Po prostu zaczęłam odganiać je kopniakami. Wyrzuty sumienia mam do tej pory, z przerwami na wkurwa, gdy obecnie siadają mi na brzegu balkonu (na szczęście posiadam siatkę i kota) po zewnętrznej i syfią tymi kurewskimi piórami, gruchając w ten irytujący, pojebany sposób.

Natomiast na widok wywalonego przez okno żarcia z obiadu, które wygląda wypisz wymaluj jak rzygowiny, najlepiej w worku jeszcze, i kłębiące się wokół tego gołębie mam ochotę wpuścić im tam pawia do towarzystwa. Te wszystkie babcie, które to uskuteczniają "aby sobie ptaszky pojadły" powinny smażyć się w piekle.

A jeśli chodzi o inne zjawiska, które doprowadzają mnie do szewskiej pasji, to nie ma nic gorszego niż odgłosy nieodmiennie kojarzone przeze mnie i definiowane określeniem "charchający dziad". Obleśne ciamkanie, pociąganie nosem, świszczenie tymże, chrumkanie, chrząkanie i cała masa innych dźwięków odludzkich, które wyzwalają we mnie żądzę mordu.

No i smród. Ja pierdolę. W czasach, w których kostka mydła kosztuje niecałą złotówkę, a dostęp do bieżącej wody ma praktycznie każdy, dorośli i z pozoru normalni ludzie, którzy nie klepią biedy potrafią jebać jak stare onuce. To jest coś, czego mój rozum nie ogarnia. To jest nawet gorsze niż gołębie.

Re: Co cię wkurza?

: 03 sty 2019, 22:59
autor: Konstantin
Gołębie gołębiami. Poczekajcie, aż aleksandretty obrożne rozmnożą się do stanu kilku tysięcy osobników, a będzie w mieście kolejny latający szczur (dobrze, że sokół wędrowny zasmakował w ich mięsie) i to o wiele bardziej wkurwiający, bowiem wykuwa w betonie/cegle dziuple.
Co do dziadów i smrodu - zgoda. Zostają jeszcze żule. Zaraza!

Re: Co cię wkurza?

: 03 sty 2019, 23:55
autor: Wulf
To jeszcze dorzucę na szybciutko.

Jebane łebki szwendające się po mieście i szukające zaczepki. Łazi taki cymbał i nie wiesz co zaraz zrobi, ale przechodząc obok takiego czujesz gotowość na najgorsze. Wieszałbym i patrzył jak z tych sinych ryjów uchodzi życie.

Takie kurwy odbierają tylko smak życia.