Alsvid [Licho]

Obrazek

Dział przeznaczony na Karty Postaci bohaterów graczy. Wszystko to, co wiadomo o nich na pierwszy rzut oka lub z wyprzedzających ich plotek, niekoniecznie prawdziwych.


Catriona
Awatar użytkownika
Posty: 388
Rejestracja: 16 mar 2018, 15:39
Miano: Alsvid
Zdrowie: wylizuje się
Profil Postaci: Profil Postaci
Karta Postaci: Karta Postaci

Alsvid [Licho]

Post autor: Catriona » 16 mar 2019, 19:44

Personalis notitiaMiano: Alsvid Cierra aep Doran
Widoczny wiek: koło dwudziestki
Rasa: człowiek
Wygląd
Obrazek
Wysoka, chuda i harda w porównaniu do delikatnych dwórek zza Jarugi. Stamtąd pochodzi, da się to wciąż poznać po akcencie południowca, mniej po urodzie — ta jest dystynktywnie północna, bez wątpienia zakrapiana elfią krwią. Dla wyszukanych gustów nilfgaardzkiej socjety wręcz dzika, w drapieżnym typie, nieskromna i przyciągająca uwagę, zwłaszcza opadającym na ramię grubym warkoczem szaro-białych włosów oraz złocistymi oczami o intensywnym wejrzeniu. Kontrastująco ciemne brwi, prosty nos, pełne usta oraz wydatne kości policzkowe czynią twarz dziewczyny wyrazistą, proporcjonalną i niezaprzeczalnie atrakcyjną. Figura czyni całą jej resztę atrakcyjną ekstraordynaryjnie. Wprawny obserwator dostrzega jednak więcej, a doborowy wyciąga wnioski: blada kompleksja oraz gładkie, zadbane dłonie nie odpowiadają komuś, kto zaznał od najmłodszych lat pracy w słocie, jak i w pełnym słońcu. Prostych niby struna pleców nie spotyka się wśród wieśniaczek zginających się w polu, wąskich ramion wśród zawodowych najemniczek, prawdziwych dragonek. Głowa, jak na młodą pannę, ewidentnie nie wie, kiedy powinna być pokornie spuszczona. Zdradza ją nawet garderoba: Alsvid, choć na co dzień odziewa się praktycznie, to tylko i wyłącznie w jakościowe wyroby — jedwabie, satyny, batyst, kaszmir — zwykle utrzymane w odcieniach czerni lub szarości. Włosy, co charakterystyczne, nosi prawie zawsze związane szkarłatną wstążką. Nawet na stypę.
Pogłoski
  • Najnowszy i najcenniejszy nabytek w prestiżowej kolekcji Arnolda Florenta. Ponoć usługuje tylko najbardziej znamienitym gościom „Jedwabnego Szlaku”.
  • Nilfgaardzki szpieg — jaki jest, każdy widzi. Pytanie o kim, o czym i jakież to relacje lojalnie zdaje stolicy nad Albą?
  • Wysoko urodzona i to bynajmniej nie w kontekście zapierających dech w piersi krajobrazów Gór Amell. Pozna się na tym ktoś, kto długo się obracał wśród rozmaitej maści błękitnokrwistych i koronowanych głów.
  • Toć to niesławna czarodziejska pariaska z południa, Sireas var Dhiana, przebywająca incognito w Wolnym Mieście z obawy przed gniewem cesarza.
  • Raczej zwykły odpad z ceraskiej akademii magicznej, niczym nieróżniący się od wyrzutków z Ban Ard lub Aretuzy oraz od czarodziejskich odszczepieńców niegdyś ściganych przez Kapitułę. Otwarcie zadaje się z ciemną stroną konfraterii, gromadzi księgi i grimuary traktujące o najbardziej plugawych odmianach sztuki, a w szczególności o klątwach.
  • Poszukiwana w Redanii za morderstwo, podobnie w Kovirze, jeden koroner z Górnego Sodden również miałby do niej kilka pytań.
  • Jedna dobra pogłoska ze wszystkich tych chujowych pomówień, to że można nieźle zarobić na dostarczeniu dziewczyny pewnym kręgom magicznym szczególnie aktywnym po upadku Kapituły. Najlepiej żywej, choć na martwą też nie będą kręcić nosem, byle była w nienaruszonym stanie.
  • Wierna wyznawczyni mądrości Proroka Lebiody.
Widoczny ekwipunek Lekki miecz w jaszczurzej pochwie, do uda przytroczony sztylet. Jako przyodziewa zwykle jedwabna szara koszula, bryczesy z lejem, pas, jeździeckie oficerki i ostrogi. Na ramiona niekiedy narzucona przeszywana, skórzana czarna kurtka.
Ilość słów: 0
Obrazek

Dhu Feain, moen Feain.

Odpowiedz
meble kuchenne na wymiar cennik warszawa kraków wrocław