Błonia im. króla Radowida III Śmiałego
: 07 gru 2020, 17:33
Tarasowe błonia rozciągające się za pałacem królewskim to przykład wyżyn północnej architektury krajobrazu i sztuki botanicznej. Wykoszone w trawie żwirowe ścieżki wiją się jak żmije między zielonymi topiarami wyobrażającymi fantastyczne kształty oraz sylwetki ludzi i zwierząt, wśród których ewidentnie miłe są tretogorskiej monarchii motywy orłów albo koni, albo orłów i koni w rozmaitych konfiguracjach. Taki spacer jest prawdziwą ucztą dla zmysłów — zwłaszcza dla węchu i wzroku — obfitującą w kolejne dania: rozaria, bindaże, arboreta, bylinaria, zielone gabinety i egzotyczne solitery. Pośrodku ogrodu leży labirynt z żywopłotu, którego nagrodą dla bystrych i cierpliwych jest wizyta w znajdującym się w jego sercu oranżerium, pełnym cudów. Po przeciwnej stronie od pałacu — niewielki staw odwiedzany często przez dzikie łabędzie, nad nim glorieta — często odwiedzana przez damy dworu.