Zajazd

Obrazek

Położone na zewnętrznym brzegu jeziora przedmieścia okalające stolicę na południe od Bramy Mariborskiej. Warsztaty rzemiosł i ceglane domy ustępują strzechom i chałupom i zagrodom im dalej od murów.


Dziki Gon
Awatar użytkownika
Posty: 2401
Rejestracja: 18 mar 2018, 4:22

Zajazd

Post autor: Dziki Gon » 28 lis 2020, 22:16

Obrazek Jadący do Wyzimy traktem z południa podróżni, pragnąc zaznać wywczasu i jadła przed przekroczeniem miejskich murów, zbaczają na wyjeżdżoną wśród łąk ścieżkę, kierująca ich do największego zajazdu na podgrodziu. Przeoczyć go jest wyczynem, bo miast zwykłymi opłotkami, jak większość okolicznych gospodarstw, grodzony jest wysokim i wcale solidnym ostrokołem. Na zachwaszczone podwórko ze studnią i stajnią wiodą wiekowe drewniane wrota. Tuż obok gospody, częściowo na otwartym powietrzu mieści się niewielka kuźnia, której krasnoludzki właściciel za uczciwą opłatą podejmie się podkucia wierzchowca, a także reparacji ekwipunku czy uprzęży. Sama karczma jest wielkości małego szlacheckiego dworku, dwuskrzydłowa, drewniana i nakryta strzechą. W przestronnym, choć dostatecznie nagrzanym i doświetlonym wnętrzu mieści się wspólna jadalnia, boczne skrzydła służą na alkierze i miejsca rozrywek zażywanych przez kosterów i amatorów wyczynowego picia. Karmią dobrze, choć niewyszukanie — swojskim, temerskim jadłem. Przybytek prowadzi starszawe małżeństwo, a pomaga im obsługa rekrutująca się z okolicznych dziewuch. Zajazd, zwany po prostu „zajazdem” nie ma szyldu ani wpadającej w ucho nazwy i jako największa podmiejska gospoda w okolicy nie musi jej mieć. W chłodniejsze miesiące, przy niedostatku przyjezdnych, chętnie nawiedza go okoliczna wiara.
Ilość słów: 0

Odpowiedz
meble kuchenne na wymiar cennik warszawa kraków wrocław