Plac Miłosierdzia

Obrazek

Brudne, wąskie uliczki, stare i odrapane budowle oraz rozliczne przytułki tworzą obraz zubożałego świątynnego dystryktu, miejsca powszechnie uważanego za „tę gorszą Wyzimę”.


Dziki Gon
Awatar użytkownika
Posty: 2401
Rejestracja: 18 mar 2018, 4:22

Plac Miłosierdzia

Post autor: Dziki Gon » 17 lip 2020, 13:00

Obrazek Kawałek placu oraz uliczka wciśnięte między mury zabiedzonych domostw w północno-wschodniej części klasztornego kwartału na granicy z Dzielnicą Zamkową strzeżoną bramą w wysokim murze. Centralnym punktem placyku jest pomnik św. Adeli, temerskiej księżniczki. Rzeźba znajduje się na niewielkim ogrodzonym cokole i przedstawia młodą dziewczynę w zgrzebnej szacie z diademem na głowie, spoglądającą w dół z odmalowaną na pięknej twarzy troską. Pod cokołem regularnie znajdują się kwiaty, zostawiane przez mieszkańców przy okazji świąt lub innych okazji. Wokół placyku, w cieniu łatanych dachów, pod odrapanymi ścianami kiwają się siwe babuleńki w sezonie handlujące łubiankami grzybów i leśnych owoców, roztasowują się domokrążcy i drobni handlarze. Wielu spośród nich oferuje na sprzedaż rozmaite lecznicze i wonne zioła, skąd druga, potoczna nazwa placu — Rynek Aptekarski. Najczęstszym elementem asortymentu każdego szanującego się handlarza medykamentami pozostaje stara, sprawdzona siwucha, czasem doprawiona dla efektu pieprzem i pachnącymi trawami, uważana tu za najskuteczniejsze i uniwersalne remedium na wszelkie bolączki. Tu i ówdzie załopoczą płachty stoisk cyrulików albo balwierzy rwących zęby i rozpracowujących kołtuny na samej ulicy lub w głębi bram i najętych parterów. „Ot, zbytek luksusu” powiadają o nich miejscowi dowcipnisie, radząc w zamian: „Chcesz pozbyć się nadmiaru zęba, przespaceruj się naszymi ulicami po zmroku. Ostrzyc też cię ostrzygą”.
Ilość słów: 0

Odpowiedz
meble kuchenne na wymiar cennik warszawa kraków wrocław