Strona 1 z 1

Targowisko — Plac Garbarzy

: 14 lip 2020, 23:16
autor: Dziki Gon
Obrazek To właściwa część rynku tworząca go wraz z sąsiadującym Placem Solnym. Na pierwszy rzut oka zdaje się być mu nieledwie równa, lecz to złudzenie spowodowane gęstością wyrastającej zewsząd zabudowy. Plac Garbarzy to przestrzeń zamknięta w odnowionych frontach okolicznych piętrowych domostw, których zorganizowane w sklepy partery wychodzą na ludny plac szyldami i witrynami. Powierzchnię rynku zagęszczają również zwykłe, przenośne stoiska i kramy, gdzie dopatrzyć się można rozmaitości towaru, nie tylko takiego będącego owocem skórniczego rzemiosła, choć między innymi. Poza sakwami, butami i miękkim opancerzeniem można się tu oblec w skrojone na ubrania materiały lub zakupić sukna w belach czy na łokcie. Gospodynie przychodzą tu przebierać naczynia i kuchenne utensylia, drobni rękodzielnicy uzupełniać zapasy półproduktów, przeważnie dratwy i szkła. Tu i ówdzie stoi stragan z wypiekami, rzadziej mięsem i warzywami. Handlarzy żywcem, jeżeli jacyś się zabłąkają, przegania się na Podmurze lub za bramę, na Podgrodzie. To samo tyczy się grajków i domorosłych artystów, tak długo jak nie chcą trzymać się narożników targowiska lub nie płacą za miejscówkę, a wiadomo, że nie płacą. Szczególną reprezentacją pochwalić się mogą artykuły żelazne, przeznaczenia użytkowego, jak i obronnego, a więc broń i narzędzia. Okoliczni kowale i zbrojmistrze chętnie wystawiają tu swój towar, lokalne miecze i lżejsza broń wyeksponowana na stołach mieni się refleksami i zróżnicowanym asortymentem. Tradycją i prawem obywateli Wyzimy jest zbroić się i chadzać pod bronią, z czego chętnie i skwapliwie korzystają. Świętemu prawu do obrony snadnie dopomagają właściwości tutejszego uzbrojenia — solidnego i taniego nawet jak na mieszczańską kieszeń.