Strona 1 z 2

Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 15 sie 2022, 15:41
autor: Ivan
Poranek w górach był rześki i chłodny jak zaserwowana z piwniczki okowita. Na górnym dziedzińcu wiedźmińskiego siedliszcza, naprzeciw wrót do głównej twierdzy wyszli sobie na spotkanie dwaj wojownicy. Silny i milczący Stańko dzierżący maczugę i niezawodną tarczę. Ksalit zwany Kocurem, chytry zbój wprawnie posługujący się krótkim łukiem. Zanim słońce nad twierdzą zajdzie, jeden z nich okaże się ostatecznym zwycięzcą turnieju.

► Pokaż Spoiler

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 15 sie 2022, 15:56
autor: Lasota
Lasota rzucił 1d6:
4

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 15 sie 2022, 18:57
autor: Joreg
Joreg rzucił 1d6:
1

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 15 sie 2022, 19:36
autor: Lasota
Ksalit pokonał trudny, górski szlak, aby przedostać się do zamczyska położonego na końcu świata i załatwić ostatniego ze swych przeciwników. Porządnie zaciągnął się dymem z fajki drewnianej, a potem zerknął na skurczybyka dzierżącego pałkę wraz z tarczą. Jakaś błyskotliwa myśl przeszyła niziołka, ale zimny wiatr przeszył go na wskroś, więc zamiast powiedzieć coś mądrego, stwierdził tylko:
— Tak mrozi, że aż parzy! Trza szybciutko to kończyć. Szybciuteńko.
Wyrzucił w cholerę fajkę, a potem się przemieścił.
Kiedy zajął nową pozycję, postanowił wystrzelić w rywala.
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 15 sie 2022, 22:04
autor: Ivan
Ksalit przemieścił się szybko, szybciuteńko. Błyskawicznie oceniając odległość, przycelował w górę i posłał strzałę w niebo, tak, aby ta opadając, poraziła jego przeciwnika z wysokości. Szyp wzbił się w powietrze, na pozór powoli, by w połowie trajektorii nabrać pędu i spikować na milicjanta z głośnym gwizdem. Na dziedzińcu rozległ się głośny stuk. Grot pocisku, omal przebijając drewno i rękę milicjanta na wylot, utkwił w samym środku tarczy, stercząc z niej długim promieniem zakończonym pierzastą lotką. Stańko był jednak cały. I gotowy do akcji.
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 16 sie 2022, 15:45
autor: Joreg
Podróż do górskiej twierdzy była niemal wybawieniem po walce, którą stoczył na zdradzieckich i pełnych potworów bagnach. Koniec końców, nie przybył na turniej by przedwcześnie umierać, jednakże dojście do samego finału było dlań niemałym zdziwieniem.
Stańko bez większego problemu dojrzał ruch swego przeciwnika i od razu mina mu zrzedła. Łucznik szybko przeszedł do ofensywy, świst przecinającej powietrze strzały zagwizdał w uszach. Milicjant chyba w ostatniej chwili uniósł tarczę, w którą wbił się grot. Było blisko, a to dopiero początek.
Drab odłamał szyp obuchem, rozejrzał i ruszył do wieży. Skrócenie dzielącej ich odległości było kluczowe, ale wystawianie się na otwartą przestrzeń można uznać za czystą głupotę. Szukał osłony – zajął zatem pozycję pod dachem wieżyczki, schował się za kamienną blanką i czekał na następny ruch Ksalita.
► Pokaż Spoiler

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 16 sie 2022, 16:41
autor: Lasota
Niziołek postanowił się przemieść, a jeśli pozostała mu chyżość, wycelować i wystrzelić w chowającego się tarczownika. Być może kawałek dupy wystawał za winklem blanki?
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 16 sie 2022, 17:13
autor: Ivan
Mimo że milicjant wpadł na wieżę, częściowo kryjąc się za jej kamiennymi ścianami, niziołek był w stanie go dopaść, posyłając w ślad za nim zdradziecką strzałę. Stańko poczuł impet uderzenia oraz kłujący ból na wysokości lewego barku, lecz ustał na nogach. Starzała, chociaż celna, została osłabiona przez grubą skórznię milczka, który odznaczał się również ponadprzeciętną wytrzymałością. Mógł kontynuować walkę, nie zważając na pierwszą krew.
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 16 sie 2022, 17:26
autor: Joreg
Skubaniec był szybki, wcale nie wolniejszy od poprzedniego przeciwnika. Nim milicjant zdołał zrobić cokolwiek, grot przebił przeszywanicę i utkwił w barku. Szczęściem, siła uderzenia nie należała do powalających. Pierwsza krew została przelana. Stańko sapnął, chwycił szyp i z cichym stęknięciem przełamał go.
Wciąż nie zamierzał się wystawiać bardziej, niż było to konieczne. Widział, gdzie stoi Ksalit i sądził, że jeżeli przemieści się za wyższy mur, uda mu się uniknąć jego kolejnego ataku, o ile ten nie podbiegnie zanadto i nie sprezentuje mu strzału z bliska. Przytulił się do blanki raz jeszcze i czekał, nie bardzo wiedząc jak ugryźć walkę z łuczkiem.
► Pokaż Spoiler

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 16 sie 2022, 17:37
autor: Lasota
— Hahaha! Mizeroto, chowaj się! Bój się niezwyciężonego Kocura! — krzyknąwszy z podnieceniem w głosie, zakończył skowytem wściekłego kota. — Wychędożę twoją dupę na dystans, a potem dupę twojej starej z bliska. Szykuj się!
Zamoczył swój palec w ustach, naślinił, wskazał nim w górę w celu ustalenia jak wiał wiatr. Potem, zachowując swoją pozycję, dał sobie czas na przyjęcie poprawnej postawy strzeleckiej, żeby zmaksymalizować swoje szanse. Pierw grotem przy cięciwie wycelował w chowającego się biedaka, a potem naniósł poprawki...
Wystrzelił.
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 16 sie 2022, 22:35
autor: Ivan
Chociaż Stańko pozostawał całkiem skryty za blanką muru, wystrzelona przez Ksalita strzała niby z czarcią przemyślnością spadła nań z góry niby polujący sokół. Nie wiedzieć jak ani skąd, zaskoczony milicjant poczuł jak szyp przebija mu się przez przód kaftana i płytko przez ciało na piersiach. Ból był dotkliwszy niż przy ostatnim razie, ale i to nie wystarczyło, aby powstrzymać go przed dalszym udziałem w starciu.
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 16 sie 2022, 22:55
autor: Joreg
Kolejny szyp uderzył weń jak grom z jasnego nieba. Stańko nie zdążył zrobić nic, poczuł tylko jak strzała wbija mu się w pod skórę, co tym razem zabolało już dotkliwiej. Tak nie zdziała nic, spróbował więc zniknąć zupełnie z oczu przeciwnika, czemu sprzyjały wysokie mury i blanki.
Milicjant pochylił się, ruszył z miejsca i tyle go Ksalit widział na polu walki.

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 16 sie 2022, 23:05
autor: Lasota
Ksalit zaśmiał się, kiedy przeciwnik zniknął mu z pola wiedzenia, ale tak wiedział, gdzie ten się przemieścił. Był pod dachem wieży. Jeżeli zamierzał on dopaść Ksalita, musiał porzucić swoją kryjówkę. Skoro człowiek zamierzał się bawić w cwaniaka, niziołek również postanowił wykorzystać moment na wymyślenie kreatywnego zabójstwa.
Skupił wzrok na samym dachu. Wyglądał, jakby miał się zaraz rozpaść, wystarczyłoby trafić w słaby punkt. Ksalit skupił oczy na wyszukaniu najsłabszego ogniwa konstrukcji, a potem zamierzał doń wystrzelić.
Dalej zachowywał swoją pozycję, chociaż teraz szykował się na ewentualny unik.

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 16 sie 2022, 23:24
autor: Ivan
Ksalit wystrzelił strzałę w — jak mu się zdawało — najmniej stabilny element konstrukcji. Rozpędzony cięciwą grot zawadził o jedną z dachówek, która oderwana od szczytu poleciała w dół dziedzińca i połamała się na nim z suchym trzaskiem.

Re: Finał: Stańko vs Ksalit Kocur

: 16 sie 2022, 23:39
autor: Lasota
Ksalit postanowił zmienić pozycję, zbliżyć się do wieży. Jeżeli spostrzegłby cel z nowej pozycji, natychmiast uwolniłby strzałę w kierunku rywala. Był gotowy do unikania.
► Pokaż Spoiler