Strona 1 z 1

Jatki

: 25 lis 2018, 17:34
autor: Dziki Gon
Obrazek Choć całe przedmieście solidarnie przykłada się do rozwoju miejskiego wysypiska, żadnemu nie zawdzięcza ono tyle, co tutejszym jatkom. Wybierając się w te strony, należy bezwzględnie liczyć się z faktem, że korzyści w postaci kiełbasy, słoniny i nóżek w galarecie wymagają poświęceń. I bezwzględnie wystrzegać się położonego nieopodal odcinka fosy. Sam rzeźnicki kwartał, ku miłemu zaskoczeniu podróżnych, okazuje się czymś więcej niż zbiorowiskiem zafajdanych zagród i obsiadanych przez muchy straganów na świeżym powietrzu. Ustawione rzędami rzeźnickie domostwa i zakłady są nierzadko murowane, wyposażone we własne podcienia, witryny i chłodne piwnice. Żywiec trzymany jest na tyłach, a przechadzający się klienci oglądają przede wszystkim wiszące na hakach półtusze i pęta kiełbas. Niemały popyt na świeże wyroby regularnie ściąga w okolice tłumy przeradzające się w kolejki. I kręcące się między nimi psy, do biegłości wprawione w sztuce udawania.