Moi drodzy, staję przed wami dumny, wyróżniony, a przede wszystkim wdzięczny.
Dziękuję za wszystkie nominacje i oddane głosy, będące wyrazem uznania we wkład wniesiony na forum, a właściwie Discord.
Nagrodę na najlepszą kawę dedykuję trójce osób, bez których z pewnością nie znalazłbym się w tym miejscu. Lasocie, za rozpoczęcie pięknej tradycji, bez której ta kategoria najpewniej nie powstałaby. Wulfowi, którego liberalne podejście do nagród w evencie "Psoty i Figle", postawiło mnie przed 30-sto dniowym wyzwaniem kawowym. Gdyby nie to, prawdopodobnie w ogóle nie znalazłbym się w nominacjach. W końcu, kieruję moją wdzięczność ku Vesperze. To właśnie ona zainspirowała mnie do zmian, wpłynęła na moją kulturę picia kawy, tym samym przybliżyła mnie do zdobycia tejże statuetki.
Moi drodzy, w głębi duszy czuję, że nagroda ta należy się również wam. Przyjmijcie tę szczerą dedykację!
Drugą z nagród, za relację przyrodniczą – składam ją na serca wszystkich tych, którzy odnajdują radość w obserwacji natury. Tutaj wyróżnić muszę nieobecną Juno oraz obecnego Asterala, gdyż oni szczególnie zachęcali mnie do dodawania kolejnych zdjęć. Doceniam wszystkie komentarze, jakie piszecie pod publikacjami. Niektórzy chętniej komentują zdjęcia odchodów, inni owadów, jeszcze inni kwiatów. Dziękuję wam, kochani!
Z tego miejsca chciałbym zagwarantować wam, że nie poprzestanę, ani na kawie, którą raz po raz jeszcze będziecie oglądać, ani na relacjach przyrodniczych. Te drugie za namową Lasoty ewoluowały już do tego stopnia, że jestem na etapie tworzenia opisów nowych okazów do forumowego zielnika.
Dziękuję wszystkim raz jeszcze i kłaniam się w pas,
Wasz Joreg!