Wyspa Flisacka

[Dziki Gon]

„Wyspa” to dosyć mylące i przejaskrawione określenie na otoczony z trzech stron przez rzekę Pontar cypel, wysunięty za północne mury Oxenfurtu. Część „Flisacka” pasuje do niego znacznie lepiej — to jedno z ulubionych łowisk wśród amatorów wędkarstwa z całego miasta oraz pobliskich posad. Jak na niektóre gusta, wręcz nieco zatłoczone, zwłaszcza przed południem, kiedy okonie i sandacze biorą jak szalone. Płytkie przybrzeżne wody półwyspu oraz gęste zarośla pałki, trzciny i turzycy stanowią także niezgorsze miejsce do żeru dla znacznie mniej przyjemnego od gburowatych rakarzy tałatajstwa: utopców, wodników, żagnic, bab wodnych... Okazjonalne doniesienia o ich pojawianiu się odstraszają nawet najbardziej zapalonych wędkarzy od nocnego umaczania wędki.