Strona 1 z 1

Karczma „Pod Tuńczykiem”

: 07 sty 2021, 23:31
autor: Dziki Gon
Obrazek


Główna, a w zasadzie jedyna w Blaviken konkurencja dla „Złotego Dworu”. „Tuńczyk”, choć mniejszy od wspomnianego wcześniej reprezentacyjnego zajazdu, cieszy się sympatią wśród odwiedzających miasteczko podróżników lubujących się w wypoczywaniu z dala od gwarnej ciżby i hulaszczych rozrywek oraz wśród samych mieszczan. Zwłaszcza tych ostatnich. Można go znaleźć w niedużym, portowym budynku z grubo ciosanych bali przyozdobionych snycerką w klasycznie marynistycznych motywach. Podobnie jak u rywala, „Pod Tuńczykiem” zasmakować można pełnej gamy lokalnych morskich i rzecznych stworzeń w każdej możliwej oprawie, ino taniej, prościej i tłuściej. Niekoronowanym przebojem wśród bywalców są smażone w cieście stynki, prosto z lokalnych grobli, oraz zupa na rybnym wywarze. Oba dania najlepiej komponują się z piwem.