Strona 1 z 1

Plac Szczurołapów

: 30 sty 2021, 15:08
autor: Dziki Gon
Obrazek Niewielkich rozmiarów plac ze studnią, położony w północno-wschodnim narożniku murów, podle Czaplej Baszty, od której odgradza go teren miejskiego cmentarza imienia Błogosławionej Piacydy ze skromną, przyległą kapliczką. Dzielnica uchodząca niegdyś za niemal ekskluzywną, dziś stała się nieco podupadłą, choć zaciszną częścią grodu, pełniąca funkcję mieszczańskiej sypialni i źródła niedrogich, choć ciasnych stancji. Niedoskonałości starych, zawilgotniałych elewacji pod łatanymi pulpitami dachów niby subtelny makijaż maskują hodowane na nich bluszczowe pnącza i kwietne balkony pielęgnowane z pasją przez lokalne gospodynie, za dnia wylegające z robotą do sąsiadek lub ku cembrowinie, by napaść się świeżymi plotkami. Poza nimi w podobnych porach spotkać można tu drobnych sprzedawców i rzemieślników, którym zdarza się przyjmować zamówienia z dala od zgiełku rynku i podmiejskich targowisk. Mało kto, wliczając tutejszych, pamięta, dlaczego ów plac zawdzięcza swoje miano ginącemu już cechowi szczurołapów. Niektórzy twierdzą żartem, że to od bogactwa kotów, które z jakiegoś powodu upodobały sobie akurat ten rejon miasta, wylegając na niego wieczorami, by toczyć swoje boje i polowania pośród dachów i zacienionych kątów.