Strona 1 z 1

Targowisko

: 20 mar 2021, 11:27
autor: Dziki Gon
Obrazek Szeroki piaszczysty plac przy drodze biegnącej między wioską a twierdzą, oddzielony od niej rzędem trzech podłużnych drewnianych domów, wytyczających lewy skraj przestrzeni zagospodarowanej na tutejszy rynek. Wspomniane budynki mieszczą w sobie sklepy wielorakiego asortymentu, choć dominują w nich wyroby skórzane, głównie uprząż i siodła, lecz także narzędzia i broń. Wokół placu rozstawiają się sklecone z desek stragany i stoiska tutejszych mieszkańców, przybierające na liczbie i różnorodności podczas jarmarków. W dni powszednie kupczą tu przeważnie ci, którzy mają do zaoferowania żywność w postaci nadmiaru własnych upraw i warzyw z przydomowych ogródków lub mięso i skóry drobnej zwierzyny. W północno-zachodnim narożniku bielą się płachty namiotów łaziebnych, gdzie zażyć można kąpieli w napełnionych zagrzaną wodą z mydłem baliach. Zaś co każdy wtorek, u płota grodzącego targ od północy uwiązane zostają konie pędzone na sprzedaż przez okolicznych hodowców. Jak zawsze w tego typu miejscach, poza handlującymi oraz ich klientelą, na obrzeżach rynku kręcą się przeszkadzające dzieciaki oraz podpierający ogrodzenia leserzy szukający okazji, głównie do naciągnięcia kogoś na gorzałkę. Inaczej niż w dużych miastach, nie czyni się tu rwetesu większego niż to konieczne. Co jakiś czas zdarzają się awantury o rotację miejsc lub zajmowanie przydzielonych, lecz nie są to problemy wychodzące poza sąsiedzkie grono ani wymagające czegoś ponad sprezentowany i obalony wspólnie na zgodę antałek.