Juno pisze: ↑03 lip 2020, 19:12
W końcu jakaś dobrze wychowana jednostka. Bierzcie przykład, wy, którzy błąkacie się tu anonimowo!
Już się odchamiam:
Cześć, nazywam się Łukasz i to nie jest aplikacja na tajlandzkie forum randkowe.
Na discordzie Drefan. Forumowa\y Aid to ksywka uniwersalna, jak wiele innych, przybranych to na rzecz forum, zamysłu, czy czegokolwiek, nie mam ulubionych. W pierwotnym zamyśle sam pseudonim niekoniecznie odnosi się do postaci, choć tak, litery się zgadzają i kolejność również, nawet zdrobnienie (acz ang. aid - pomocnik/pomoc/pomagać).
PBF-y szanuję za możliwość pogodzenia Gry-Bez-Granic i czasu na przemyślenia, pomimo wymaganej cierpliwości i wysiłku do obsługi takiegoż tworu. Myślę, że PBF to jedyna forma rozrywki, dzięki której możesz ograć całkiem nieźle i nawet sensownie KAŻDĄ postać. RPG na żywo to co najmniej jedna druga puli odpada z miejsca, jak dla mnie, ale nie o tym.
Na co dzień zajmuję się wróżeniem z fusów po porannej kawie, by na podstawie tego spędzić odpowiedzialnie resztę dnia. Bywa jednak że pijam z rana herbatę - parzochę torbielca nierobca, to nie przewiduję przyszłości tego dnia. Czasem trafi się piwko, albo wódka, zwykle wtedy kiedy dnia poprzedniego za dużo czarnowidziłem. Lubię statystykę i jak Ivan z Wulfem świntuszą na SB/offtop. Nie znoszę mleka w kawie, cytryny w herbacie, czy cukru/słodzika w obu napojach.
To, ten tego. Polecam się na przyszłość!