Ziemie nieludzi

Obrazek

O Kontynencie i najlepiej poznanych krainach, a także ich mieszkańcach, zwyczajach i politycznych podziałach.


Dziki Gon
Awatar użytkownika
Posty: 2401
Rejestracja: 18 mar 2018, 4:22

Ziemie nieludzi

Post autor: Dziki Gon » 11 maja 2020, 13:35

Obrazek



Obrazek
Brokilon: to pradawny las, ojczyzna i sanktuarium zamieszkujących go driad, którego górną granicę wyznaczają brzegi rzeki Adalatte, a dolną Wstążki na południu. Położony między królestwami Verden, Brugge i Kerack, Brokilon powierzchnią sam może równać się z państwem i jest największą puszczą na Kontynencie. Ciągnące się milami leśne ostępy i mateczników niezmącone są ludzką obecnością, za to pełne zwierza, a czasem potworów. Wiele z występujących tu gatunków nie spotyka się już nigdzie indziej na świecie. Driady żyją z lasem w symbiozie — nie palą ani nie rąbią drzew, krajobraz przekształcają w sposób minimalny, adaptując go na swoje potrzeby z wykorzystaniem znanych wyłącznie ich rasie środków, wliczając w to magię, którą puszcza zdaje się być przesycona. Pośród wszechogarniającego lasu można na pradawne ruiny — pozostałości po elfach i cywilizacjach zapomnianych przez żyjących. Legendy o ich bogactwie dorównują plotkom na temat bogactwa kruszców i minerałów znajdujących się pod prastarą puszczą. Obok niechęci żywionej do driad, to właśnie owe informacje były głównymi powodami podejmowanymi w przeszłości próbami okiełznania Brokilonu, jak dotąd — nieudanymi. Dla niewprawnego wędrowca nieprzebytą, pełną niebezpieczeństw głuszą, strzeżoną przez driady, powszechnie uchodzące za niezrównane łuczniczki i tropicielki. Na nieszczęśników, którym uda się uniknąć strzał wartowniczek, czyhają zdradliwe pułapki, którymi najeżony jest niemal cały las. Strażniczki zwykły zaś strzelać bez ostrzeżenia do każdego, kto spróbuje wejść na teren puszczy, a nawet zbłądzić w jej okolice. Sporadyczne wyjątki zdarzało im się czynić dla królewskich poselstw i nielicznych przyjaciół z zewnątrz. Podczas wojny udzielały zaś azylu wyłącznie walczącym w szeregach Scoia'tael Starszym Rasom. Zorganizowane na kształt pierwotnego, lecz bynajmniej prymitywnego społeczeństwa, dziwożony nie mieszają się do spraw zewnętrznego świata, nie oczekując odeń niczego poza pozostawieniem ich w spokoju. „Stolicą” Brokilonu jest Duén Canell — Miejsce Dębu położone w kotlinie zamkniętej koronami olbrzymich drzew. Pełne potężnej magii serce puszczy jest siedzibą Srebrnookiej Eithné, pani wszystkich driad. Niewielu spoza Brokilonu miało okazję o nim usłyszeć, a jeszcze mniej zobaczyć na własne oczy.



Obrazek
Dol Blathanna: w Starszej Mowie „Dolina Kwiatów”. Rdzennie elfie terytorium położone na wschodnim skraju obecnego Aedirn, przed wiekami zagarnięte przez ludzi, którzy zmusili bytujące tu elfy do wycofania się na górskie obrzeża. Nie zawdzięcza swej nazwy przypadkowi — tutejsze gleby są niezwykle żyzne, obradzające obficie każdym możliwym plonem i kwieciem, a okolica niezmącona miejskim zgiełkiem, uznawana przez wielu za jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie. Liczne, zwłaszcza w pobliżu gór, są tu pozostałości elfich miast oraz pałaców. Autonomię Dol Blathanna zyskało podczas Drugiej Wojny Północnej, kiedy to współpracujące z cesarską armią bojówki Scoia’tael dostały ziemię od Cesarza razem z obietnicą poprawy ich bytu po nastaniu nilfgaardzkiego ładu na Północy. Władzę z imperialnego nadania sprawowała elfia czarodziejka Francesca Findabair, pragnąca zapewnić swemu ludowi przestrzeń do życia i możliwie szeroką autonomię za cenę posłuszeństwa cesarzowi oraz krwi partyzantów przelanej w walkach z Nordlingami. Część elfich bojowników zasilała regularne, walczące na froncie oddziały takie, jak osławiona brygada Vrihedd. Cesarska łaska nie potrwała jednak dłużej niż do końca wojny — po podpisaniu pokoju w Cintrze i wycofaniu imperialnych wojsk na południe, Nilfgaard w ramach jednego z warunków rozejmu wydał dowódców komand oraz oficerów elfich brygad służbom Północy. Dol Blathanna staje się alodium, zobligowanym do nieszkodzenia aedirnskiemu suzerenowi oraz wypowiedzenia azylu przywódcom powstania oskarżonym o zbrodnie wojenne. Choć odchodzący z Doliny ludzie niszczyli uprawy i zostawiali za sobą spaloną ziemię, dziś Dol Blathanna zasiedla się na nowo elfami schodzącymi z gór po prawie dwóch wiekach wygnania.



Obrazek
Mahakam: potężny masyw górski rozdzielający północną część Kontynentu na połowę, odwieczna enklawa krasnoludów i mieszkających z nimi kuzynów gnomów. Słynie z licznych kuźni, warsztatów oraz kopalń wszelakich kruszców, pokrywających większość światowego zapotrzebowania na żelazo i węgiel. Wieloletnie doświadczenie w eksploatacji i wyrobie broni gwarantuje mu pozycję największego na Kontynencie eksportera oręża, przodującego nie tylko ilością surowca, ale także techniką jego obróbki. Większość osiadłych tu krasnoludów trudni się górnictwem oraz rzemiosłem, zwykle związanym z metalurgią. Mahakamska kultura wysoko ceni sobie etos pracy, któremu podporządkowuje swoją politykę, a także wiele dziedzin życia społecznego. Bezpośrednią władzę zwierzchnią trzyma krasnolud wybierany przez miejscowe klany na urząd starosty, którego władza ograniczana jest jedynie doradztwem klanowych wieców. Choć formalnie Mahakam jest poddanym Temerii, w praktyce wolny jest od wpływów ludzkich królestw, które same są zależne odeń gospodarczo. Poza handlem, w stosunki z ludzkimi sąsiadami angażuje się sporadycznie, jak np. przez udzielenie Królestwom Północy militarnego wsparcia podczas ostatniej wojny z Nilfgaardem. Inaczej niż krasnoludy żyjące w ludzkich miastach, te zamieszkujące Mahakam nie mogą liczyć na osobistą swobodę — wewnątrz enklawy panuje twardy krasnoludzki konserwatyzm zwalczający zewnętrzne wpływy ludzkiej kultury oraz drobiazgowo regulujący wiele codziennych aspektów życia obywateli. Chociaż nie sposób odmówić skuteczności w organizacji, wiele młodych krasnoludów, migruje do ludzkich miast, by nawet kosztem pośledniego statusu zaznać większej wolności. Sercem enklawy jest góra Carbon — najwyższy szczyt masywu, ze znajdującym się pod nim centrum wydobywczo-produkcyjnym.
Ilość słów: 0

Zablokowany
meble kuchenne na wymiar cennik warszawa kraków wrocław